czwartek, 19 czerwca 2014

Enter to Dungeon.Zasadzka oraz pomocny toważysz.Rodział 5



Przemierzając twierdzę w poszukiwaniu jakiegokolwiek schronienia i pożywienia . Sześciu członków sojuszu nagle poczuli dym ,zobaczyli lecąca w ich stronę małą kulkę .Była to bomba  z gazem usypiającym .Nagle wszyscy członkowie stracili przytomność i słychać było tylko glosy które ich otaczały :
?-Widzisz mówiłem ci że na coś się wreszcie przydadzą te bomby gazowe ,nareszcie zdobędziemy jakieś bransoletki i bardzo dobrze bo kończył nam się czas ,zwiążmy ich a potem ich zabijemy jak się obudzą.
Parę minut po tym jak gaz usypiający przestał działać ,wszyscy  się obudzili każdy z nich był przywiązany do drzewa .Nagle jeden z porywaczy podszedł do Ayane i powiedział;
? -Ojejku jaka śliczna dziewczyna ,po co tracisz tu czas z tymi  maminsynkami ,choć z nami na pewno dłużej pożyjesz .Jeśli pójdziesz z nami to może nie będziesz musiała widzieć ich śmierci .Na pewno się zabawimy ,  obiecuje nie pożałujesz .
A- ,,A w życiu ,nigdzie z wami nie idę ,prędzej zginę od bomby czasowej niż pójdę  z wami i zostawię tu moich towarzyszy .A po drugie jeszcze nigdy nie widziałam takich ofiar losu które próbowały by kogoś zabić scyzorykiem. Co boisz się? Jestem pewna że twoje życie było monotonne i  bez sensu dlatego uciekłaś do gry .Prawda ?  ’’
?-Nie to nie ! Muszę się wyżyć o widzę że macie ‘’maskotę’’ (chodzi o Oliviera)
Po tych słowach ściskając Olivera za szyje uniósł go wysoko w górę .Po chwili rzucił go na ziemię i zaczął uderzać  kijem bejsbolowym .Na sam koniec  przeciął mu lekko rękę i zostawił na wykrwawienie .W między czasie  przed oczami Olivera pojawił się ponownie Ilusion zwracający się do niego jakby rozbawiła go obecna sytuacja w jakiej znajduje się  jego podopieczny  .
I- ,, Coraz bardziej mnie zadziwiasz Oliverze ,dawać się bić ,przecież wiesz ,że  niedługo twój instynkt zabójcy ponownie się uaktywni ,więc czemu  udajesz kogoś innego .Wiesz ,że nie uratujesz ich przed swoim sprawdzimy obliczem ,oni i tak się dowiedzą a prędzej czy później to ty ich zabijesz więc cokolwiek zrobisz nie zatuszujesz prawdziwego siebie.  Jak długo jeszcze masz zamiar to przeciągać ? ‘’
Po słowach które usłyszał Olivier leżał nieruchomo udając martwego ,była to specjalna technika jakiej uczono zabójców ,polegała ona na tym ,że osoba bardzo dobrze wyszkolona potrafiła na parę sekund zatrzymać bicie serca ,puls i udawać iż nie żyje .Oliverowi udało się nabrać napastników,że jest martwy .Po czym wyciągnął z kieszeni sztylet i przeciął liny znajdujące się na rekach i nogach ,zaraz po tym wyjął z plecaka bombę  próżniową i rzucił w  jednego z napastników ,zaś drugiego z porywaczy zabiła Ayane rzucając w nim jednym z sztyletów Nico który przebił się idealnie przez krtań . Olivier uwolnił  swoich towarzyszy zaś Niko i Ayane zabrali pozostawione bransoletki zyskując przy tym ponowni 96 godzin + 5 dodatkowych .Jednak wszyscy byli w szoku jak Olivierowi udało się to zrobić ? Jednak chłopiec nie odpowiedział  im na pytania gdyż był tak pobijany że z  ledwością stał na nogach poprzez to że przyjął tyle ciosów zadanych przez napastnika. Pomyśleli że będą szli dalej .Jedno z nich będzie musiało nieść Oliviera na plecach ,wypadło na to ,że była to Youko .Idąc tak prze parę minut Youko zwróciła się do towarzyszy .
Y- ,,Wicie co mimo że udało mu się nabrać tamtych i zdobył bransoletki to mimo to wciąż ‘dzieciak’ .Jest taki mały i wcale nie dziwi się że takie zemdlał po takich urazach.  Nie uważacie  ?’’
A -,,Może i tak ale widzisz wszyscy musimy sobie jakoś radzić ja zanim trafiłam tutaj nie miałam trwałego kontaktu z bronią ,umiem posługiwać się mieczami bo nauczył mnie tego brat zanim zniknął ,oprócz tego wujem uczył mnie karate .
Y- ,,Rozumiem ale ciekawa jestem czy on miał jakąś styczność z bronią ‘’
Nagle przerywając tą rozmowę nad ich głowami pojawiła się postać człowiek  lecącego w dół ,spadł on prosto na Niko ,po chwili obudził się i zapytał :
O-,, Hej gdzie ja jestem ,co tu się wyrabia ,co ja tu robię ? To że z hakowalem tą dziwną grę to nie znaczy żeby mnie od razu wysyłać do jakiejś izolatki ! ‘’
N- ,,Mógłbyś zejść ze mnie łaskawie! A tak w ogóle to hej! Witaj w Enter to Dungham !Jestem Niko a to (od prawej ) Alice,Ayane  ,Kenshi, Youko i ten najmniejszy to Olivier .Jesteś w twierdzy jeśli chcesz przeżyć to dołącz do nas !Ale wyjaśnij jak to z hakowałeś grę ?
O- Okay .Jestem Ourell lat 16 .Pochodzę ze Stanów Zjednoczonych .Jestem komputerowcem .Dołączę do was bo wydaj mi się że można wam ufać. Jak  z hakowałem normalnie to dla mnie jak oddychanie .
K- ,,Umiesz  posługiwać się bronią ? ‘’
O- ,, Stary moją jedyną bronią jest myszka i klawiatura i od czasu do czasu długopis jak trzeba coś podpisać na przykład odbiór przesyłki z grą ‘’
K- ,,Okay czyli żadnych umiejętności potrzebnych żeby tu przeżyć (mówi do siebie) jeśli chcesz przeżyć będziesz musiał nauczyć się obsługiwać  bronią ,ale najpierw trzeba jakąś ci znaleźć .
Alice –Mamy prośbę Ourell , powiedziałeś że jesteś komputerowcem tak? Czy mógłbyś sprawdzić czy z Olivierem wszystko dobrze? Proszę .‘’
Ourell usiadł koło Oliver i podłączył się do jego bransoletki  oraz  nakleił mu przyssawki do głowy .To co zobaczył na monitorze swojego komputera zdziwiło nawet jego .Zwrócił się do Kenshina.
O- ,, Hej wiesz że twój brat … ‘’
K – To nie jest mój brat zacznijmy od tego . OK. ? ‘’
O- ,,Ok. On Nazywa się Olivier Aleksander  Ulisses  Fero pochodzi z Portugali ,ma 13 lat ale to już pewnie wiecie .Dalej ,ma on amnezje spustową na skutek bardzo dużego doznanego przez niego szoku zapomina co się z nim wcześniej dzaiło, przeszłość,znajomych ,rodzinę ,pochodzenie  …’’
K-…,, jak trafił na wysp na przykład ….’’
O –,,To też ,więcej nie jestem w stanie wam powiedzieć ale jest z nim wszystko okay wiec się nie martwcie będzie z nim dobrze ‘’
N-,, A tak w ogóle jak się tu znalazłeś bo to że dosłownie spadłeś z nieba to już wiemy ,wspominałeś coś o  hakowaniu gry czy to prawda ? ‘’
O –,,No tak wiecie jak to jest przez nudę ludzie robią wiele różnych rzeczy,czasami przerażających a rzadziej w miarę normalnych ,ja się nie zaliczam do żadnej z tych grupy wracając do tematu ,nudziłem się pewnego dnia w domu i pomyślałem ściągnę jakąś grę ,i trafiłem na Enter to Dungham ,nom ale nie dało się jej tak łatwo ściągnąć jakby się wydawało .Musiałem włamać  się do systemu ,obejść tysiące zabezpieczeń ale udało mi się w końcu ,jednak był haczyk ,nagle na monitorze pojawiła się postać podobna do tego ‘’dzieciaka’’ i powiedział że skoro chcę iść na skróty to w końcu przyjdzie czas na konsekwencje .Nie bardzo go zrozumiałem i wtedy film się urywa … po czym budzę się tutaj i poznaje was .To tyle cała moja historia wiem że nie zbyt ciekawa ,na kiępski film komediowy by się nie nadawała ,no ale co począć takie już jest nasze życie szare ,długie i beznadziejne jak papier toaletowy ‘’
Y- ,, Ourell mamy prośbę jeżeli będziesz w stanie zrobić z tymi bransoletkami to będziemy ci wdzięczni nie znam się na tym ale ty na pewno coś zdziałasz w końcu jesteś komputerowcem .Spróbujesz ? ‘’
O- ,,Okay  nie ma problemu zobaczę co da się zrobić jednak trochę mi to zajmie ale najpierw znajdźmy jakieś fajniejsze  miejsce .Okay ‘’

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz